Piwo lekkie w smaku. Smakuje jak lager z posmakiem cytrusów. Nie wiem, czy to taki typ ale, gdyż pierwszy raz pije w wersji jasnej, ale można się napić, jeśli cena nie przekroczy 4,5 zł.

Kolor bursztynowy, bardzo łądna piana, trwała, ładny płaczący lacing.
Zapach lekko owocowy, lekko szmaciany chmiel, ale to Hallertauer Tradition, on daje taką skrzyżowaną stęchłą szmatą i liściem jeżyny, suszem liścianym, trochę herbatą
W smaku wyjątkowo pełne, bardzo zbożowe, trochę dymne, chlebowe, treściwe, wyraźna, goryczka, chmielowość właśnie taka szmaciano-jeżynowo-tytoniowa. Strasznie gładkie, aż dziw bierze, że nie użyto żadnych płatków, a w ogóle to jest na dwóch słodach. Cholernie owocowe, słodkie czerwone owoce, ale najwięcej tu jeżyny właśnie. Dobre jak jakiś lepszy niemiecki, np. klasztorny Lager, ale + nuty górnej fermentacji, owocowe. Przyzwoite piwo, bardzo dobre, ale to styl niewymagający, to nie piwo do delektowania, po prostu smaczne piwo na wieczór.

Bardzo przyjemne orzeźwiające piwo. Kolor złoty, bardzo delikatnie zmętnione, piana biała, mało obfita, drobnopęcherzykowa. W aromacie nieco rozczarowuje, choć pozostaje przyjemne - na pierwszym miejscu nuty chlebowe, słodowe, dopiero w tle lekka owocowość. W smaku lekkie, orzeźwiające. Przyjemna, niezbyt mocna, ale wyrazista goryczka, w tle słodowość i owocowość. Generalnie przyjemne, pijalne piwo, jak najbardziej godne polecenia.

Pod względem graficznym piwo zrobiło niezłe wrażenie - prosta, naklejana etykieta w biało-niebieskich barwach z wszelkimi informacjami oraz kapsel browaru mogą być wskazówką, że będzie to niezłe piwo. a o tym jakie było, poniżej (warka 07.08.17).

Wygląd - kolor jasnego złota, klarowne, wysokie wysycenie, bardzo ładna piana (wysoka, trwała, drobne pęcherzyki, lacing). Aromat - chmielowa goryczka, potem aromaty słodowe i chlebowe i wyczuwalny aromat owocowy, niewielkie natężenie nut maślanych. Smak - przede wszystkim bardzo przyjemna chmielowa goryczka, następnie słodowa kontra oraz nuty smakowe kojarzące się z ananasem z puszki - bardzo przyjemne połączenie.

Reasumując - piwo piłem na dwie raty, przelewając do mniejszego szkła. Wrażenia powyżej dotyczą pierwszego kielicha, natomiast przy drugim poleciało także sporo paprochów z butelki - nie wpływa na smak, ale zaniża notę za wygląd o 4 punkty i za całość o 1.