Uwarzone przez Browar Brokreacja.
Żujesz gumę? Lubisz smak dobrej balonówki? Jeśli dwa razy odpowiadasz „tak”, to znaczy, że to piwo jest dla Ciebie!
Przedstawiamy naszą pierwszą tegoroczną nowość - Turbo Weizen IPA o jakże sugestywnej nazwie Bubble Gum.
Alk. 6,5% obj. , ekstr. 16 Plato, 65 IBU
Co prawda balonu z niej nie nadmuchasz, za to poczujesz zapach gumy Turbo połączony z solidną dawką chmielu.
Do fermentacji użyliśmy drożdży WB-06, którym zafundowaliśmy ciepełko na tyle duże, by były łaskawe wyrzucić z siebie mnóstwo estrów balonowych. Do tego na leżak wrzuciliśmy sporo gumy Turbo, a żeby podbić wrażenie słodyczy, użyliśmy słodów karmelowych.
Żeby Wasze zmysły nie oszalały od tej dobroci, przełamaliśmy ją potężną dawką chmielu
simcoe.
[opis producenta, fb]
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
zbieraczek
Barwa piwa miedziana, mętna.
Zapach: lekko drożdżowy, banany, karmel, nic specjalnego.
Smak - gładkie, wysycenie niskie+, taka sama goryczka - rzeczywiście jest trochę wodniste, i smakuje bardziej jak weizenbock niż jakakolwiek IPA, chmiele słabo wyczuwalne, gumy balonowej ja niestety znaleźć tu nie jestem w stanie
Gość
nietzsche
Zapach: dziwny naftowy aromat, na szczęście aromat jest strasznie słaby, naprawdę trzeba się nawąchać, żeby cokolwiek wyczuć daleko, daleko przejrzałe banany i trochę karmelu
Smak: Najpierw trochę o marketingu, zaskakującym jest sprzedawanie Weizenbocka jako IPA, ale pewnie ma uzasadnienie merkantylne, kraftowy neofita na koźlaka pszenicznego się nie połasi, a Turbo Weizen IPA już brzmi kosmicznie. No więc, to piwo to zwykły weizenbock, wodnisty w cholerę, zastanawiałem się, czy piwo o woltażu 6,5% może być alkoholowe, bo granicą wyczuwania przez człowieka alkoholu jest 6%, ale w wodzie, a tu czuć alkohol, to też mówi o jego pełni, jest niby Simcoe i Tomahawk, ale aromatu dużo nie wniosły, raczej zalegającą goryczkę. Czy czuć tu gumę balonową? Czuć tu straszną landrynę, którą uznałbym za wadę, ale niech będzie, że to guma turbo (może im to piwo nie wyszło i wrzucili na cichą parę gum jako alibi?). Okrutnie słaby i wodnisty weizenbock, jeżeli miał być na modłę amerykańską to nachmielenie na aromat jest równie słabe. Staram się omijać jasne piwa z Brokreacji, a ten okrutnik mnie jeszcze bardziej w tym postanowieniu utwierdza.