Uwarzone przez Browar Brodacz.
Pamiętacie jak rok temu zapytaliśmy o to co chcielibyście zobaczyć w naszym portfolio? Jedną z najczęstszych odpowiedzi był Barley Wine czyli piwo które sami chcieliśmy uwarzyć od baaardzo dawna.
Postanowiliśmy że nasz mocarz musi być w pewien sposób unikalny i pokazywać coś więcej niż tylko dobre piwo. W międzyczasie otworzyła się Nieczapla Coffee Roasters w gdańskim wrzeszczu, czyli palarnia kawy jakości speciality (którą uwielbiamy, i pijemy jej hektolitry zarówno na spotkaniach, jak i w domach), a przede wszystkim dwie prześwietne, towarzyskie i mega entuzjastyczne osoby. Filip i Patryk to założyciele Nieczapli, którzy nie tylko dostarczają gdańszczanom świetną kawę, ale także puszczą wam muzykę z vinyla, pożartują i doradzą. Od pierwszego wejścia do tego lokalu wiedzieliśmy że chcemy z nimi zrobić wspólnie piwo!
Tak właśnie powstało piwo Goddamn Jimmy czyli hołd dla jednej z naszych ulubionych filmowych scen w których pewną rolę odgrywa kawa.
Mocarne, potężne Barley Wine które powalało swoją złożoną słodyczą, oraz akcentami czerwonych owoców, ciasteczek, ciemnego pieczywa, melasy połączyliśmy z brazylijską kawą wypalaną przez Nieczapla Coffee Roasters która wprowadziła akcenty orzechowo-kakaowe, które dobrze uzupełniły cechy piwa. Bardzo zależało nam na braku dominacji kawy nad piwem, co udało się osiągnąć, i kawa tylko podkręca bazę. Stworzyło to bardzo degustacyjne, złożone wino jęczmienne, które bardzo zmienia się wraz z ogrzewaniem kieliszka w którym pijemy i wymaga skupienia do odkrycia jego wszystkich zalet.
[opis producenta, fb]