Brodacz California
Brodacz California
Brodacz California
% alk. 5.6
Blg 14.0
IBU 55
5905279756045addbarcode
ulubione: 9

Jedenaste piwo z kontraktowego browaru Brodacz, który zadebiutował w styczniu 2015 roku. Wszystkie piwa z tego kontraktowca, którego założycielem jest Tomasz Brzostowski, warzone są w Starym Browarze Kościerzyna. California to niepasteryzowane i niefiltrowane piwo górnej fermentacji w stylu American India Pale Ale, chmielone na zimno. Poznaj American IPA - California posiada wszystkie cechy American IPA - chmielową goryczkę, zbalansowaną, stosunkowo wysoką zawartością alkoholu oraz intensywny aromat cytrusów. Trunek dla zaawansowanych piwoszy ;) Poszczególne parametry zostały przedstawione w skali 1/100 - Goryczka - 55/100, Słodycz - 40/100, Aromat - 65/100. Polecana temperatura serwowania piwa, zapisana na etykiecie to przedział 8-12°C. W dolnej części etykiety, tuż pod składem widnieje informacja aby pić piwo bez osadu z dna. Piwo miało swoją premierę 28 sierpnia 2015 roku.
Dodał: stacher93 - 2015-09-08 00:42:20

oceny Oceny

Użytkownicy 7,18 / ilość: 55
Goście 7,42 / ilość: 12
średnia7,22 / ilość: 67

Twoja ocena

Wygląd:
Zapach:
Smak:
Ogólna ocena:

Komentarze:

awatar
Jeśli chcesz aby komentarz był skojarzony
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny

awatar
DrunkHrvat
starstarstarstarstar
2023-07-09 22:16:54
Piana biała, średnia, dość drobna. Barwa jasna, bursztynowa, lekko zmętniona. Aromat bez szału. Delikatne cytrusy z żywicą. W smaku też nie robi szału i jest dość delikatne i płaskie. Czuć trochę cytrusy i żywice ale to w zasadzie wszystko. Goryczka za to zacna, zalegająca, lekko gryząca. To mi się podoba. Generalnie to szału nie ma. Niczym się to piwo nie wyróżnia jednak po upalnym, letnim dniu wchodzi jak złoto. Etykieta się zmieniła, ilość procentów również które swoją drogą są nadrukowywane podczas rozlewania tak jak data przydatności, dziwny zabieg
oceny Oceny użytkownika:
6 ( smak: 6, zapach: 6, wygląd: 7 ) 2023-07-09
awatar
Chrisrks
starstarstarstarstar
2020-12-23 17:37:41
W zalewie piw AIPA ,propozycja Browaru Brodacz nie wyróżnia się czymś nadzwyczajnym.Jest to piwo ładnie prezentujące się w szkle.Biała,średnio i drobno pęcherzykowa,trwała piana.Jasno miedziany kolor,opalizujące.To chyba najmocniejszy punkt Californi.W aromacie moc owoców tropikalnych z lekką słodową podbudową.Całość czysta,klarowna,bez niepotrzebnych naleciałości.W smaku bardziej cytrusowe i wytrawne.Grejpfrut na czele.Goryczka stanowcza,odrobinę zalegająca.Łodygowa,nie koliduje z owocową kontrą.Nasycone w sam raz do przyjemnej degustacji.Reasumując,bardzo poprawne i udane piwo!
oceny Oceny użytkownika:
7 ( smak: 7, zapach: 7, wygląd: 8 ) 2020-12-23
awatar
Gość
awatar
Gość
2020-10-04 22:07:09
Szału nie ma. Płasko, wychodzi lekkie masło. Reminescencja chmielenia. Nie oceniam bo piwo z krótkim terminem i nie wiem jak mu było na półce.
awatar
grochu
starstarstarstarstar
2020-09-16 21:04:19
Dzisiek: Browar Brodacz, California American Ipa (pisownia oryginalna).

Kapsel: czarny golas.
Logo z Panem z brodą, zaczesany na bok, jakieś szelki chyba ma. Etykieta śliska, klimaty oczywiście plażowe. Z boku etykiety dumne \"modern beer for modern people\".
Wszystko to sprawia wrażenie, jakby piwo bardzo chciało być pite na Placu Zbawiciela - takie hipsterskie na siłę. Mi się nie podoba, ale - o gustach się nie dyskutuje.
Producent informuje nas o goryczce 75 (IBU? 75/100? 75 razy wyższej, niż w wodzie? 75*0=0 Nie wiem). Podobnie ze słodyczą, nie wiem, w jakiej skali, czy względem czego odnosić. A aromat 65 to chyba miał być już samokrytycyzm - czyt. dobry aromat to 100, a nasze ma 65. Polecili pić w shakerze, nie posłuchałem. Przy zalecanej temperaturze picia chociaż nie ma niedomówień.
Jak widać naładowali do piwa płatków, których nie czuć. Dali chmiel (ten na szczęście czuć), ale nie chwalą się, jaki.

Jedziemy.
W: mętne, ale w błotnisty sposób, jasnozłote, piana średnia, redukuje do bardzo niskiego kożuszka ze średnimi i dużymi pęcherzykami.
Z: z szyjki słodkie cytrusy, pomarańcz, może pomelo. Po nalaniu głównie cytryna. Deklarowanej żywiczności w zapachu brak.
S: dość wodniste, nasycenie na średnio-niskim poziomie, faktycznie nie jest słodkie, dość wytrawne. Goryczka? Hmm po kilku łykach i odczekaniu coś tam jest.
Ogólnie: dramatu nie ma, ale czy warto kupować? Musiałbym sprawdzić, ile kosztowało (bo nie wiem), ale myślę, że IPA po 5-7 zł z browarów regionalnych bywają lepsze.
oceny Oceny użytkownika:
7 ( smak: 7, zapach: 7, wygląd: 6 ) 2020-09-16
starsze »
Zobacz także:
wykonanie choruzy.pl © 2010


Serwis przeznaczony jest
dla osób pełnoletnich.

Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach.
Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.




Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam.
Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.