Jestem właśnie w Bergamo, niestety jakieś moce nieczyste skłoniły mnie do kupienia tego piwa. Jest to jeden z najgorszych browarów które miałem w życiu nieprzyjemność posmakować. Goryczka zerowa, zapach tragiczny, w smaku nijakie a finisz uderzający w rzygi. Każdy kolejny łyk sprawia niesamowity ból. Piwo warte szybkiego zapomnienia.

Najlepsze Moretti jakie piłem było na promie z Francji do Anglii, miało świetny, oryginalny, piwniczny posmak. Niestety Moretti ze sklepów w Anglii już tego posmaku nie ma, za to wciąż jest jednym z najlepszych lagerów z tych powszechnie dostępnych w większości popularnych sieciówek i sklepów lokalnych w Anglii. Powtarzalny smak, ten sam za każdym razem, czysty profil, brak wad, brak nut estrowych i alkoholowych, co ja poczytuję jako zaletę, podobnie jak wyraźną słodowość, która dodaje piwu pełni. Goryczna średnia, mogłaby być większa.
P.S. Do autora opisu: piszesz, że charakteryzujesz się słomkową barwą. Co nas obchodzi twoja barwa, my tu oceniamy piwa.

Włosi to jednak potrafią zrobić dobre piwo, nie wiem może to kwestia wody, ale zarówno Birra Moretti jak i Peroni to bardzo przyjemne lekkie lagery, idealnie wchodzą w wakacyjne upalne dni.

Przyjemne , lekkie piwo z Italii. Bardzo ładnie układa się w szkle. Klarowne z dobrą, puszystą pianą. W aromacie delikatne i słodowe. W smaku klasycznie lagerowy, odrobinę wodnisty. Goryczka mała ale wyczuwalna. Brak wad charakterystycznych dla słabych lagerów. Orzeźwiające i fajnie pijalne.