Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Mocno zdziwiłem się, kiedy po otwarciu butelki od razu poczułem aromat cytrusów. Pierwsze wrażenie - użyli jakichś chmieli albo porządnego ekstraktu! Po głębszym powąchaniu da się wyczuć przyjemną słodowość jak i również wspomniane cytrusy. Jednak z czasem stawały się one jakieś takie dziwne i coraz mniej przypominało to chmiel. Zagadka rozwiązana została po przyjrzeniu się składowi piwa na etykietce. Czar prysł. Kwas cytrynowy Xd, trochę to śmieszne, jednak jestem w stanie zrozumieć założenia producenta co do przeznaczenia tego piwa, ma to być bowiem izotonik. W smaku jest przyjemne, kwaśne od cytryny a nie od obleśnych warzyw jak Birell Lager. Wygląd jest bez zastrzeżeń. W tym piwie dostrzegam jakiś sens istnienia, jest przynajmniej w miarę smaczne, czego o ich Lagerze na pewno nie powiem, bo jest po prostu gówniany. Belgian Wit jest poprawny, a nawet całkiem przyjemny do picia jako napój izotoniczny. Z piwem ma jednak mało wspólnego, dlatego ocena nie może być wyższa niż wyjściowa, w końcu na tej stronie ocenia się piwo a nie jakieś wynalazki z d**y.
Oceny użytkownika:
5 ( smak: 5, zapach: 5, wygląd: 5 )
Gość
Gość
2019-10-07 17:40:57
Dobry, orzeźwiający napój piwny. Lekko cytrusowy, lekko kwaskowaty, lekko słodki, lekko gorzkawy. Taki właśnie lekki.
Piana biała, drobno i gruboziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza piaskowa, nieklarowne i nieprzejrzyste, stosunkowo mocno zmętnione. W zapachu nuty kolendrowe, słodka skórka pomarańczowa, przyprawy, goździki, podbudowa słodowa, jest to zaskakująco wyraźny aromat. W smaku lekko kwaskowe, cytrusowe, generalnie dominuje słodka skórka pomarańczowa i kolendra, nie czuć tego charakterystycznego ryżowego akcenty piw bezalkoholowych co jak dla mnie jest plusem, goryczka zerowa, ciut słodowości, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Pite w wersji puszkowej, bo chyba tylko taka występuje, puszeczka w niebieskiej kolorystyce, znośnie wykonana graficznie. Warka 30.01.2019. O niebo lepsze niż swój imiennik czyli pseudo lager, przynajmniej da się wypić bez krzywienia. Wit to oczywiście nie jest, ale występuje jego skromna namiastka, szkoda że tak mało naturalna, lecz to zawsze coś. Trochę za słodkie jak na napój mający wspomóc nas w wysiłku fizycznym, aczkolwiek całkiem wysoce pijalne. Dam 6, gdyż według mnie to sprawiedliwa ocena za tej jakości wyrób.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
aboubakar
Gość
Rob_Rock
Shinodin