Saison z kontraktowego browaru Birbant, uwarzony w browarze Zarzecze z okazji festiwalu Beer Geek Madness 3 , który odbył się we Wrocławiu 12 września 2015 roku. Birbant istnieje od roku 2013, piwowarzy wywodzą się z Zielonej Góry. Jarosław Sosnowski to były piwowar zielonogórskiego Hausta, natomiast Krzysztof Kula, to domowy piwowar z niemałym doświadczeniem. Na początku piwa z Birbanta warzone były w Witnicy. Z czasem jednak warzenie przeniosło się do Zarzecza. Saison Curry Wurst - Z czym się Wam kojarzą Niemcy? Nam z Curry Wurst. :) Jak to skojarzenie połączyć z piwem i jednocześnie - push the boundaries? Naszym sposobem jest wędzony Saison z dodatkiem przypraw. Saison Curry Wurst specjalnie na Beer Geek Madness 3. Skład: Woda; Słody: wędzony, pilzneński; Chmiele:
chinook; Dodatki: cukier, kardamon, kolendra, pieprz czarny; Drożdże: WLP565. Piwo niefiltrowane i pasteryzowane.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
prostobeer
Gogo
Roller
Zapach: wedzonka, dalej przyprawy, curry, pieprz, ziolowosc.
Smak: Bogaty-wedzonka, da sie wyczuc dodatki w postaci przypraw oraz slodowosc. Nie da sie ukryc, ze przypomina troche wursta. Minimalna goryczka ziolowa. Moze odrobine meczace ze wzgledu na ilosc przypraw, jednak jest to ciekaw wynalazek.
Stacher93
Piana: W kolorze białym, złożona z drobnych oraz nielicznych, grubych pęcherzyków. Po nalaniu nie jest imponująco wysoka, ma około centymetra. Szybko zamienia się w minimalną, mocno prześwitującą kołderkę z nieznacznie grubszą obręczą. Na koniec zostaje półksiężyc z minimalnymi kropkami na środku. Na szkle osadzają się rzadkie i niewielkie kropki i paski, które są średnio-trwałe i słabo widoczne.
Aromat: Intensywny, zdominowany przez wędzonkę z dodatkiem przypraw, m.in pieprznej ostrości. Z butelki czuć faktycznie dobrze doprawioną kiełbasę. Ze szkła aromat ten jest mniej wyrazisty, ale też da się go wyłapać. Solidna porcja przypraw ujawnia się przy ogrzaniu piwa. Aromat wtedy staje się ciężki i bardzo nietypowy.
Smak: Bardzo nietypowy, wyrazisty i zaskakujący. Jest przerażająco przypominający kiełbasę z solidną porcją przypraw. Nie spodziewałem się, że kiedyś będzie mi dane wypić piwo o tak szalonym smaku. W pierwszej fazie wchodzi szynkowa wędzonka, którą bardzo szybko uzupełniają silne fenolowe posmaki. Curry, Kebab Gyros, Przyprawa Do Grilla, ketchup, musztarda i lekka pieprzność. Nie ma w smaku czegokolwiek co przysłoniłoby chociaż trochę ten szalony posmak. Nie czuć słodowości, słodyczy, kwaskowości, goryczki. Dopiero później po przełknięciu, w ustach pozostaje słodki posmak z tym przyprawowym tłem.
Nasycenie: Średnie, lekko w stronę niskiego. Odpowiednie.
Komentarz: Powoli pomysły polskich kraftowców zaczynają mnie przerażać. Piwo o smaku kiełbasy to już lvl. expert. Przedziwne, ciężkie i bardzo wyraziste. Ten smak i aromat to taka specyfika, że ciężko będzie mi zapomnieć to piwo. Z Saisonem nie widzę tu niczego wspólnego. To piwo mi bardzo smakuje, a z drugiej strony ciężko mi się je pije i mam jakieś takie lekkie odruchy obrzydzenia, no bo jak piwo może smakować jak kiełbasa? Zawsze uważałem browar Birbant za czołówkę polskich browarów rzemieślniczych. Po tym piwie nie zmieniam zdania, umacniam się w przekonaniu, iż każde piwo od Nich warto zakupić. Polecam osobą, które są gotowe na wszystko w piwie. Tradycjonalistom, nie lubiącym nowości, szczerze odradzam.