Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Piana... No właśnie... Okropny gaszing, po otwarciu wręcz wylewa się z butelki, różowawa, drobno i gruboziarnista, wysoka na około półtora centymetra, powoli dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca jako taki lacing na ściankach szkła, minus za tak wysokie wysycenie. Barwa ciemniejsza fioletowa, mocno zmętnione, zupełnie nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu wyraźne nuty porzeczkowe, lekki jogurcik, czuć, że będzie to porządny kwasik. W smaku się to potwierdza konkretny kwas o profilu porzeczkowym, taninowy charakter, sporo ciała, owocowość w postaci owoców leśnych, wysycenie jak już wcześniej wspomniałem na ogromnym poziomie. Kapsel od browaru Birbant, etykieta w fioletowej kolorystyce, ładnie wykonana graficznie, w miarę dobrze, choć nie wyczerpująco opisana. Warka 25.06.2020. Gdyby nie ten gaszing, wylewająca się piana i mega wysycenie, piwo było zdecydowanie bardziej pijalne, a przez to po prostu lepsze. 6 z plusem tyle mogę zaproponować, efekt orzeźwienia zadowalający, fajna porzeczka, ale wadliwe wysycenie dyskwalifikuje z wyższej oceny...
W aromacie połączenie kefirowości i czerwonych owoców. Piana mega obfita, średniopęcherzykowa. Kolor to taki ciemny róż, jest zmętnienie. W szkle bucha już czarna porzeczka. No przyjemny aromat, jak taki soczek porzeczkowy. Piwo jest mocno wysycone, trochę za bardzo. Ma konkretne ciało jak na 12 stopni ekstraktu. Kwaśność mega konkret. Mam dwie główne uwagi. Jest mało owocowości. Brakuje mi większej słodyczy, która by fajnie przełamywała kwaśność. Dla sour head'a to piwo będzie jak znalazł, dla innych niekoniecznie. Mało \"fruity\", sporo \"sour\".
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Shinodin
Gość
David_Haye
taki ciemny róż, jest zmętnienie. W szkle bucha już czarna porzeczka. No przyjemny aromat, jak taki soczek porzeczkowy. Piwo jest mocno wysycone, trochę za bardzo. Ma konkretne ciało jak na 12 stopni ekstraktu. Kwaśność mega konkret. Mam dwie główne uwagi. Jest mało owocowości. Brakuje mi większej słodyczy, która by fajnie przełamywała kwaśność. Dla sour head'a to piwo będzie jak znalazł, dla innych niekoniecznie. Mało \"fruity\", sporo \"sour\".