Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Beżowa, drobnopęcherzykowa piana. Znikomy lacing - praktycznie jego brak. Barwa brunatna, mętna. W aromacie podobnie jak \"Hono lulu\". Suszone owoce, miód oraz kawa. Wyczuć można, również alkohol. W smaku nuta kawy, jak i goryczka na podłożu kawowym w granicach 60 IBU zalegająca. Czuć też lekkie suszone owoce. Słodkie i gęste. Nuta karmelu również się przewija przez podniebienie. Wysycenie: średnie Warka do: 23.11.2023
Wygląd: mętna, barwa miedziana, piana przy mega agresywnym nalewaniu to 2mm, który w momencie redukuje się do korony Zapach: miodowy, warzywny, karmelowy, alkoholowy i... umami, skąd, sos sojowy w piwie, które nie jest ciemne? Smak: jest wyklejające, ale jest wódczane, alkoholowe i warzywne w opór, poza tym miód i karmel. Gdyby Rompery i Streny mogły ewoluować do 12% to tak właśnie by obie je wyobrażał, pewnie mniej słodkie, bo akcyza. To piwo jest tak złe jak ogólna działalność Birbanta, chyba najbardziej xujowego browaru w historii polskiego kraftu. Owszem, są xujowsze od niego obecnie, ale chodzi o datę powstania, te wszystkie równie xujowe jak Birbant już dawniozdechły, na szczęście, a to gowno się trzyma. To jest jednak fenomen, ten bowar prawdopodobnie nie istnieje, został wygenerowany przez sieć neutronową na podstawie kilku tysięcy twarzy przeciętnego polskiego piwnego, kraftowego neofity, debila. Kormoran miał kiedyś Prunum Esencja. To piwo powinno się zwać Obierkum Essentia, bo to esensja warzywnych obierek, które jakiś idiota postanowił polać miodem i syropem z buraków pastewnych. Absolutnie odrzucające, a dla Birbanta normalne.
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
BRYNIU
Wysycenie: średnie
Warka do: 23.11.2023
nietzsche
Zapach: miodowy, warzywny, karmelowy, alkoholowy i... umami, skąd, sos sojowy w piwie, które nie jest ciemne?
Smak: jest wyklejające, ale jest wódczane, alkoholowe i warzywne w opór, poza tym miód i karmel. Gdyby Rompery i Streny mogły ewoluować do 12% to tak właśnie by obie je wyobrażał, pewnie mniej słodkie, bo akcyza. To piwo jest tak złe jak ogólna działalność Birbanta, chyba najbardziej xujowego browaru w historii polskiego kraftu. Owszem, są xujowsze od niego obecnie, ale chodzi o datę powstania, te wszystkie równie xujowe jak Birbant już dawniozdechły, na szczęście, a to gowno się trzyma. To jest jednak fenomen, ten bowar prawdopodobnie nie istnieje, został wygenerowany przez sieć neutronową na podstawie kilku tysięcy twarzy przeciętnego polskiego piwnego, kraftowego neofity, debila. Kormoran miał kiedyś Prunum Esencja. To piwo powinno się zwać Obierkum Essentia, bo to esensja warzywnych obierek, które jakiś idiota postanowił polać miodem i syropem z buraków pastewnych. Absolutnie odrzucające, a dla Birbanta normalne.
Gość