Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Jeśli chcesz aby komentarz był skojarzony z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
Gość
2020-11-21 18:42:06
Bele jakie piwo. Aromat niezły w smaku kapucha z kalafiorem. Lepsze niż nasze koncerniaki ale te czeskie to też takie na jedno kopyto. Sami Czesi za bardzobardzo się zachwycają tymi swoimi piwami żaden cudo. Byle pierwszy pils jak pierwsza pomoc czy kryształ bije je o 10 długości
Gość
Gość
2020-05-29 18:27:58
Kupilem na probe Bernard Svetly Lezak 11 w lokalnej hurtowni za 3.90. Butelka zwrotna. Zazwyczaj gustuje w weizenach ale musze przyznac ze to piwo sprawilo mi mila niespodzianke. Idealnie zbalansowane, przyjemny, swiezy zapach, w smaku goryczkowate ale w takiej kategorii milej dla podniebienia goryczki. Urzekla mnie drobniutenka i gesta piana, ktora utrzymywala sie do ostatniego lyku (pilem z butelki). Nie pamietam piwa ktorego pianka towarzyszyla mi do samego konca i milo lechtala podniebienie. Spodobal mi sie rowniez kapsel - z tloczonym logo, ktorym bawilem sie palcami, pocierajac wypukly herb Bernard. Jak dla mnie 9/10 i chetnie wroce po nastepne!
Smaczne dobrze skomponowane piwo. Większość 11 czeskich z niewielkich browarów jest przyjemnie skomponowanych smakowo i Bernard 11 należy również do nich. Moim zdaniem bardzo podobne w smaku do Krakonoś. W ciepłe dni wieczorem lane z kija pije się bardzo przyjemnie a w ustach wyraźnie czuć bardzo przyjemną goryczkę.
Dla mnie wszystko z Czech, przynajmniej na tej półce cenowej, smakuje praktycznie tak samo. Pachnie warzywnym jajcem, mocniejszym niż w Postřižinskim i lekkim skunikiem, dość przyjemne. W smaku fajna ziołowa goryczka, kwach, znów jajco, słodowość i taka dziwna męcząca cierpkość. Wygląd typowo czeski, taki pseudo-tradycyjny, ja tam wolę minimalizm jak np. w Primatorach, które mają chyba jedne z najładniejszych etykiet jakie widziałem. Podsumowując, Bernard Svetly Leżak to raczej nic specjalnego. Pijalne i tyle, raz na jakiś czas można się skusić od biedy.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
Gość
IWAN
aboubakar