Dotychczas piłem tylko jednego Alta (dodatkowo był to Alt wędzony), chciałem więc poszerzyć swoją wiedze na temat tego niezbyt popularnego niemieckiego stylu rodem z Dusseldorfu. Piwo jest wybitnie słodowe, czuć sporo czekoladowo-karmelowej słodyczy, przypomina mi to nieco lagery wiedeńskie, aczkolwiek tutaj jest to zdecydowanie bardziej mdłe. W bukiecie aromatycznym nieuwydatnione kompletnie są nuty chmielowe. Słodycz ta na szczęście zbalansowana przez wyrazistą nieco metaliczną goryczkę. Wizualnie wygląda to słabo zwłaszcza za sprawą mizernej piany. Ciekawe jak smakuje legendarne Uerige? Jestem ciekaw ilości podobieństw.

Piana delikatna drobnoziarnista, wysoka na około 0,5 centymetra średnio-szybko opadająca do skromnego wianuszka okalającego ścianki kufla, brak lacingu. Barwa trochę ciemniejsza miedziana, piwo jest nie klarowne i dość mętne. W zapachu wyraźnie czuć drożdże, karmelowe akcenty oraz słód, cytrusowe i kwiatowe aromaty. W smaku ciekawie ciasteczkowe, goryczka na pewno nie na poziomie 40 IBU, dobra kontra słodowa, fajna ziołowość na podniebieniu. Kapsel zwykły czarny, etykieta ładna w Krakowskim stylowym guście. Co do samego piwa...d**y nie urywa :) Niby ciekawy, nowy projekt, ale nie wnosi niczego specjalnego, mocna 6 to idealna ocena dla tego piwa.

Wygląd - kolor brązowy, nieklarowne, wysycenie co najwyżej średnie i marna piana.

Zapach - słód plus czekolada, reszta mocno schowana.

Smak - dość gorzkie, co jest zaskoczeniem zważywszy na zapach słodkiej czekolady, trochę chmielu ziołowego; i to właściwie tyle.

Reasumując - myślę, że nawet niezbyt doświadczony piwowar domowy warzący z brewkitów i lubiący dodawać coś jeszcze, byłby w stanie uwarzyć lepsze piwo. Bez rewelacji, ale i bez wad.

Barwa ciemnego złota, o średnim zmętnieniu.Piana biała, złożona z średnich pęcherzyków.Ponad centymetr wysokości po nalaniu, szybko powstają przetarcia na środku.Po paru minutach zostaje pierścień i śladowe wysepki.W takim stanie piana pozostaje do końca, zdobi szkło zostawiając nierówne, trwałe i średnio-grube koronki.Aromat wyraźny, mocno słodki i słodowy z akcentami chlebowo-karmelowymi i ciasteczkowymi.Gdzieś z tyłu wyłania się subtlena nuta chmielowa.W smaku bez zaskoczenia, mocna słodycz, podbudowa słodowa, następnie karmel z akcentami chlebowymi/przypieczonego spodu od ciasta i nieco ciasteczkowo-biszkoptowym finiszem.Goryczka subtelna, nieśmiało wyłania się zza słodyczy.Nasycenie średnio-niskie, trochę wyższe nie zaszkodziłoby. .Przeciętne piwo, mocno słodkie, przez co dla mnie trochę ciążące.Przed kupnem dwóch premierowych piw nie wczytywałem się zbytnio w ich parametry.Zresztą w moim mieście jest raczej tak, żę każda nowość to jakiś sukces.Jest praktycznie jeden sklep z piwami regionalnymi i nowofalowymi.Słyszałem o browarze, o tym, że chcą iść trochę pod prąd.Dopiero po czasie przeczytałem napis na górze etykiety.Wtedy też byłem pewien, że piwo mnie nie zachwyci.Gdzieś ten styl Beer City mi nie podchodzi.Wszystko takie nijakie, bez polotu i oryginalności.Oby następnym razem było lepiej.English IPA czeka na swoją kolej.