Piana drobnoziarnista, wysoka na około 0,5 centymetra, średnio-szybko opadająca, dość gęsta i puszysta. Barwa pomarańczowa z delikatnymi różowymi przebłyskami, nie do końca przejrzyste. W zapachu przyjemnie miodowe i malinowe, nie chemiczne co najważniejsze. W smaku słodziutkie, wysycenie na niskim poziomie, czuć przede wszystkim malinę, a na drugim dopiero delikatnie miodowy posmak, goryczka na zerowym poziomie. Kapsel zwykły, etykieta to fajnie zawinięta torebka dookoła butelki. Całkiem przyjemne, delikatne piwo smakowe, dobra alternatywa dla nie przepadających za goryczką, może nie gasi dobrze pragnienie, ale idzie jako tako się nim napić, może nieco na wyrost, ale dam 6.

Jakoś ten wariant smakowy mi nie odpowiada. Miód szczerze mówiąc słabo wyczuwalny, za to nieźle czuć malinę. Tylko dla kogo ten napój? Dla piwoszy prawdopodobnie za słodkie, dla kobiet zbyt mocny posmak typowo piwny. Trudno mi się to piło i generalnie nie polecam.

To prawdziwa miód malina . Chyba takiego nie ma jeszcze w rynku . Polecam nie tylko dla misiów .

Misio nie misio . Ale tam naprawdę jest naturalny sok i mimo , że nie da się wypić tego piwa dużo to jest bardzo bardzo dobre.