Jeśli masz możliwość, podaj kod kreskowy piwa. Będzie on w przyszłości wykorzystywany w aplikacji pozwalającej wyszukać piwo w naszej bazie na podstawie zeskanowanego kodu.
Treściwy, rzetelnie uwarzony dunkel. Piękna trwała piana. W nosie i ustach razowy chleb, rodzynki, orzechy włoskie, anyż, czekolada. Wspaniale ułożone. Zmętnienie całkowicie w granicach stylu. Bardzo ładna etykieta na stylowej krachli. 8/10
Pite zimą, a nie podczas upału, już może nie robi takiego samego wrażenia, ale to wciąż dobre piwo. Podtrzymuję wszystkie cechy, które miało poprzednio, może w innych proporcjach + sporą chlebowość, posmak chleba ze spieczoną skórką
Wygląd: kolor brunatny, nieklarowne, śliczna piana i lacing. Zapach: ciemne słody, dużo orzecha, melanoidynowość, trochę karmelu, suszona skórka, chmiel w typie angielskim lub susz Smak: W smaku podobnie jak w zapachu, miałem pecha, że przygodę z Bayreuther zacząłem od ich zoigla, który był bardzo średni, może to kwestia upału, może tego, że wróciłem z siłki, ale wczoraj piłem polskiego dunkela Trybunał Ciemne i to przy nim to niebo a ziemia, tu nie ma pustej słodyczy, karmelu z nutą warzyw i totalnego nieułożenia. To półwytrwany ciemny lager, ale czuć słodowość, czuć orzechowość, jakąś rodzynkę i suszoną śliwkę, dziwna chmielowość, coś w typie tytoniu i liścia jeżyny, gładziutkie, świetnie ułożone, jeszcza jakaś nuta marcepanowa. Tak powinien smakować dunkel lager. Z racji wczorajszej oceny dla Trybunału nie mogę dać mniej niż 8
Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" potwierdzasz swoją pełnoletność oraz wyrażasz zgodę na przetwarzanie, Twoich danych osobowych zapisanych w plikach cookies i im podobnych technologiach. Więcej przeczytasz w Polityce Prywatności.
Koszty funkcjonowania serwisu pokrywa emisja reklam. Prosimy o wyłączenie wszystkich wtyczek typu AdBlock.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Gość
nietzsche
nietzsche
Zapach: ciemne słody, dużo orzecha, melanoidynowość, trochę karmelu, suszona skórka, chmiel w typie angielskim lub susz
Smak: W smaku podobnie jak w zapachu, miałem pecha, że przygodę z Bayreuther zacząłem od ich zoigla, który był bardzo średni, może to kwestia upału, może tego, że wróciłem z siłki, ale wczoraj piłem polskiego dunkela Trybunał Ciemne i to przy nim to niebo a ziemia, tu nie ma pustej słodyczy, karmelu z nutą warzyw i totalnego nieułożenia. To półwytrwany ciemny lager, ale czuć słodowość, czuć orzechowość, jakąś rodzynkę i suszoną śliwkę, dziwna chmielowość, coś w typie tytoniu i liścia jeżyny, gładziutkie, świetnie ułożone, jeszcza jakaś nuta marcepanowa. Tak powinien smakować dunkel lager. Z racji wczorajszej oceny dla Trybunału nie mogę dać mniej niż 8