Piwo uwarzone przez Browar Baba Jaga z Wrocławia.
Widmaki pojawiają się dość niespodziewanie. Taki jest ich rogaty charakter, w końcu to koźlaki i to w szczególnym pszenicznym wydaniu. Aromat dojrzałego banana komponując się ze słodowością tworzy przyjemną pełnię. Chmiel nie dominuje ale uzupełnia całość. Piwo ma kolor ciemno-bursztynowy z czapą białej piany. Widmak – zaskakujący jak na swój styl.
Piwo górnej fermentacji, pasteryzowane, niefiltrowane
Składniki: słody (Pszeniczny, Monachijski, Pilzneński, Melanoidynowy), chmiel Hallertau, drożdże Mj M20
Zalecana temperatura serwowania: 8-12°C
Zalecane szkło: tulip
Barwa EBC: 23
Dostępne w butelkach bezzwrotnych o pojemności 500 ml.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
cycu_jeden
szucik
Brajan36
Cena: 10,10
Barwa : ciemno miedziany wpadający w brąz , mętne
Piana: mała warstewka drobno oczkowa szybko znikła zostawiając jedynie pierścionek
Aromat : z butelki : przyjemna wędzona nuta koźlaka , lekko wędzony banan ,
ze szkła : trochę płytki spodziewałem się jego większej intensywności , wyczuwalne zapachy to banan , lekka pszenica , lekka karmelowość ( może łączyć się to z nutą chlebową) , kojarzy mi się to bardziej z Dunkelweizen niż Weizenbock -iem
Smak: słodki, ciemny, pszeniczno-bananowy odrobinę goździków , końcówka to goryczka słodko-karmelowa , zalepiająca usta, tło stanowi akcent melanoidowe oraz lekko opiekane no jak to piwo było Dunkelweizenem to by była wysoka ocenia jak na Wezienbocka to trochę inaczej sobie to wyobrażałem .
Piwo zestawiłem z WeizenBockiem z Podróży Koromorana i tamta propozycja mi bardziej smakowała , za dużo tu Weizena / Dunkelweizena a za mało Koźlaka , mimo tego całkiem przyjemne piwko
Stacher93
Piana: Jasno-kremowa, niezbyt obfita. Tworzy się jedynie centymetrowy kożuszek, złożony głównie z średnich i drobnych pęcherzyków. Po minucie środek warstewki zdecydowanie się przerzedza, zostaje obręcz oraz odchodzące od niej półwyspy. W takim stanie piana trzyma się do samego końca degustacji. Na szkle tylko na początku ujawniają się subtelne plamki i wysepki, błyskawicznie spływają nie zostawiając po sobie żadnych śladów.
Aromat: Umiarkowanie-intensywny, słodki karmelowo-bananowy. Wąchając to piwo ma się wrażenie jakby było ono bardzo słodkim, aż gęstym ulepkiem. Karmel dominuje, do tego dochodzi woń mocno dojrzałego banana oraz słodkie tło ze słodu pszenicznego. Aromat jest całkiem przyjemny, ale wydaje się trochę płaski i nudnawy. Piwo pachnie bardziej jak przesłodzony Dunkelweizen, niż Weizenbock.
Smak: Bez większego zaskoczenia, ciemna, słodka pszenica. Weizenbocka jak na lekarstwo. Słodycz nie jest tak porażająca jak w aromacie, aczkolwiek wciąż dominuje. Piwo ma gładką strukturę, wydaje się delikatnie oleiste. W tle ujawniają się posmaki bananowe, melanoidowe oraz lekko przypalane/opiekane. Z każdym łykiem słodycz staje się co raz bardziej sroga i uciążliwa. Brakuje mi tutaj jakiegoś przełamania, chociaż przy tym gatunku trudno to osiągnąć. Mimo tego, piwo jest płaskie i bardzo płytkie. Goryczki brak, długo po przełknięciu w ustach zostaje wyrazista słodycz.
Nasycenie: Średnie, z czasem spada do niskiego. Ujdzie.
Komentarz: Cóż, zaryzykowałem i kupiłem piwo z browaru, którego zbytnio nie znam. Miałem chęć na ten gatunek i ubolewam, że koźlaki pszeniczne warzone są tak rzadko. Mam za swoje, bo wpierw nie przeczytałem recenzji, tylko zakupiłem piwo w ciemno. Nie jest to wadliwy Weizenbock, niestety brak mu głębi oraz bardziej rozbudowanego smaku i aromatu. Dominuje karmelowa, lepka i przesadna słodycz. Smakuje jak słabej jakości, słodki Dunkelweizen. Ostatnio piłem Rudolfa z Browaru Jana i też nie był to jakiś super Koźlak Pszeniczny, ale w jakiś sposób spełniał swoją rolę i czuć było, iż jest to przedstawiciel tego ciekawego stylu. Tutaj niestety tak nie było. Wcześniej z tego browaru piłem tylko Mroka - Black Wheat IPA i to piwo też mnie niczym nie urzekło.