Warka z datą ważności 10.12.2020

Wygląda: Barwa złocista, idealnie klarowne. Piana o idealnej obfitości, trwała, drobno i średnio pęcherzykowa. 9+/10

Aromat: No bardzo przyjemny. Chmielowość kwiatowo-ziołowa i w tle słodowość. Aromat bardziej chmielowy niż slodowy. Jest trochę diacetyl - masełko (ale nie jakiś ordynarny, przyjemnie dopełnia kompozycji). Też minimalnie, ale to naprawdę minimalnie gwoździe, właściwie wyczuwalne dopiero na skórze. 8+/10

Smak: Jest chmiel. Jest goryczka - nisko średnia - zauważalna, przyjemna, dość krótka. Słodowość bardzo delikatna. Diacetyl trzeba przyznać, że chyba dodaje pełni. Wysycenie średnie. Lekkie, bardzo pijalne, rześkie i po prostu smaczne. 8+/10

Bardzo fajna desitka. 8+/10

Wygląd: kolor busztynowy, ladna piana i lacing
Zapach: słodowy, ciastkowy, jakaś nuta toffi, bo i spora nuta masła, chmielu też nie żałowali
Smak: przede wszystkim, choć nazywa się Extra chmelena 10, to jest extra słodowa, nawet zakładając, że to diacetyl tak podbija, bo jest maślane to spokojnie bym powiedział, że to 11, a nawet niektóre czeskie 12 są bardziej wodniste, goryczka jest ok, nie czuję jakiejś podwyższonej, podobnie z chmielowością (w stosunku do czeskich piw, które nazwowo nie są \"extra chmielone\"), ale spore wysycenie powoduje, że jest mega orzeźwiające, w smaku chlebek, biszkopty z odrobiną toffi (czyli masła z karmelem) i sporo melanoidynowości, taka spieczona kajzerka, spieczony spód od ciasta. Jak na desitkę to wyżyny, muszę spróbowac jeszcze innej warki, bo nie wierzę, że może być stale takie dobre.