Uwarzone przez Antybrowar.
Statecznym krokiem przechadza się po parafii. Duszpasterz, czyli pasterz dusz swoich owieczek. Pod jego czujnym okiem nic się nie ukryje. W końcu sam biskup zlecił mu pieczę nad tą trzódką. Wysłucha, pouczy, skarci. Jest wytrawnym zarządcą. Solidną podstawą. Chodzi w czerni, bo to wyszczupla... PROboszcz dry stout.
Piwo pasteryzowane.
Skład: woda, słód jęczmienny (pale ale), płatki jęczmienne błyskawiczne, jęczmień palony, słód jęczmienny czekoladowy, chmiel, drożdże.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
rewo
luke123
Wygląd: Ciemnobrązowe, nieprzejrzyste przez barwę, ale raczej klarowne. Ładna drobno i średnio pęcherzykowa piana, jednak dość szybko się redukuje, jak na dry stouta za szybko. 8/10
Aromat: Czekoladowy, deserowy, tiramisu, mam wrażenie jakby jakaś wędzona śliwka delikatnie w tle. Ładnie. 9/10
Smak: Lekkie, dość wytrawne i pijalne, ale niepuste. Gładkie. Wysycenie średnie. Lekka kawa i paloność. Goryczka niska, ale jest. Tak ma być. 9/10
Nooo, bardzo dobre! Czego chcieć więcej od dry stouta. 9/10
Dobra robota, Antybrowar!
Kupując trzeba tylko pamiętać, że to jest 11,5, a nie jakiś RIS. Ale jak ma się ochotę na stouta, jednak lekkiego, wytrwanego, pijalnego i po którym nie zaszumi to jest to dobry wybór.:)