Produkt Anchor Brewing z San Francisco. Browar ten został założony w roku 1896, przez niemieckich imigrantów. W latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku, browar został zamknięty, po krótkim czasie jednak udało się go ponownie uruchomić. W roku 1965 cudem uniknął bankructwa i zaczął się prężnie rozwijać. Browar ten to jeden z pierwszych browarów, które zapoczątkowały piwną rewolucję w USA. Najbardziej znanym produktem browaru z pod znaku kotwicy na świecie jest piwo parowe - Anchor Steam Beer. Anchor India Pale Ale to jedna z nowszych propozycji browaru. Pierwszy raz to piwo zostało uwarzone w roku 2014. Etykietę ozdabia rysunek słonia, stworzony przez grafika browaru - Jamesa Stitta. Na krawatce znajduje się wyjaśnienie dlaczego słoń widnieje na etykiecie. W czasie gorączki złota w XIX. wieku zobaczenie słonia było metaforą czegoś co odmienia życie. Słoń stał się symbolem tego okresu. Masa ludzi wyruszała na zachód aby ,,zobaczyć słonia,, czyli zaryzykować i spróbować zmienić swoje życie. Co ciekawe, słoń zdobi etykietę, ale również znajduje się na odwrocie kapsla. Piwo to tradycyjnie dostępne jest w charakterystycznych dla Browaru Anchor, pękatych butelkach o pojemności 355ml. Na kontretykiecie nie ma konkretnego składu. Dokładny skład ze strony internetowej browaru: Słody: podwójna, jasna mieszanka, monachijski, jęczmienny, karmelowy. Chmiele:
cascade, Bravo, Apollo. Chmielenie na zimno:
cascade, Apollo, Citra, Nelson Sauvin, Haas Experimental No. 431. woda, drożdże.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Brodzisław
Aromat wybitnie chmielowy, głównie cytrusowy, owocowy ale też ziołowy ze słodami w tle. Smak bardziej zbalansowany. Mamy solidną podbudowę słodowa, kontrująca goryczkę na poziomie średnim. Ta jest w tonacji herbacianej i ziołowej, lekko nieco zalegającej. Dzięki takiej mieszance, połączonej z owocowością, piwo jest szlachetne (pomiędzy wytrawnym a słodkim). Średnie do wysokiego wysycenie podbija goryczkę i alkohol, który odczuwalny jest poprzez lekkie szczypanie na podniebieniu i języku.
Piwo solidne/dobre do degustacji.
Gość
gra jakby w innej
lidze to taka Barcelona,
mam dostęp na bieżąco
do piw, dlatego będę
próbował dla was odzyskać
etykiety, to potem prześlę
pocztą-uwaga na pijanęęęę
gul.gul
Gogo
Co do samego piwa - po przelaniu daje bardzo ładną pianę pozostawiającą równie ładne ślady na szkle. Aromat słodowo-alkoholowy, czuć trochę słodyczy, ale nie ma charakterystycznej dla amerykańców cytrusowej bomby. Kolor jasnego bursztynu, klarowne. W smaku karmelowo-słodowe, gorycz jest silna ale uderza dopiero jakiś czas po skosztowaniu, jest zalegająca. Po jakimś czasie alkohol rozgrzewa podniebienie.
Bardzo fajna IPA. Szczerze mówiąc jest to moje pierwsze piwo z USA, jestem zadowolony i mam nadzieję że uda mi się jeszcze dorwać więcej piwek z tego kraju.
Stacher93
Piana: Jasno-kremowa, złożona głównie z średnich oraz drobnych pęcherzy. Początkowo ponad dwa centymetry wysokości. Z czasem zredukowała się do poprzerywanego kożucha z grubszą obwódką. Zostawiała ładne, równe firanki na szkle. Dolna część koronki szybko spływała po ściance , górna została na długo.
Aromat: Silny, słodko-słodowy i owocowy z naciskiem na czerwone owoce z dziką różą w tle. Finisz ziołowy i wytrawny z subtelnym powiewem suszu owocowego.
Smak: Z początku słodowe ze słodkimi, świeżymi, czerwonymi owocami. Następnie ujawnia się szybko owocowy susz, potem intensywna, herbaciano-ziołowa goryczka, która utrzymuje się długo. Po delikatnym ogrzaniu piwa czuć delikatnie alkohol, mocniej ujawnia się podczas przełykania powodując przyjemne rozgrzewanie.
Nasycenie: Średnio-wysokie, musujące - poprawne.
Komentarz: Solidne, ciekawe w smaku i aromacie, warte swojej ceny. Wcześniej miałem okazję pić Barley Wine z tego browaru i również było bardzo dobre. Gdybym tylko miał większy dostęp do tych piw... Ceny nie są jakieś zaporowe, a mają mnóstwo świetnych gatunków. To India Pale Ale było oryginalne, nie takie do jakiego się przezwyczaiłem. Sam miało złożony, nieco koźlakowy lub red ale-owy. Warte polecenia i spróbowania, zastanawiam się tylko jak poradzę sobie ze ściągnięciem etykiety.
Gogo
w jaki sposób najlepiej usunąć etykietę ? Namaczanie czy odrywanie na sucho ?
Stacher93