Witbier z Ale Browaru. Idealnie gasi pragnienie w gorące dni. Piwo o kolorze pomarańczy, bardzo mętne. Piana mało imponująca, opada bardzo szybko. Zapach jest wyraźnie słodowo-zbożowy, z delikatnie wyczuwalnymi cytrusami. W smaku czuć zbożowość i słonecznik. W tle kolendra i dochodzą delikatne nuty cytrusowe. Minimalna goryczka pozostawia słodko-cierpki posmak. Piwo ogólnie bardzo treściwe.
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane
Składniki: woda, słody (pszeniczny, pilzneński), niesłodowane (owies, pszenica), chmiel Hallertau, drożdże Safale US-05, kolendra indyjska, skórka curacao
Zalecana temperatura serwowania: 6-8°C
Dostępne w butelkach bezzwrotnych o pojemności 0,5l.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny
Amciakpiwosz
Luxeer
Gość
Gość
Gość
Niestety tym razem jest słabo! Dwa podstawowe błędy, które już na początku dają znać o sobie to 1. zamiast drożdży belgijskich, używanych w stylu Witbier tutaj są amerykańskie Safale US-05 (brak charakterystycznych nut z belgijskich drożdży); 2. zdecydowanie za mało skórki gorzkiej pomarańczy (Curacao), która powinna tu uzupełniać bardzo niską goryczkę wnoszoną przez chmiel. W efekcie czego wyszła taka woda z kolendrą. Przy ekstrakcie 12% oraz stosunkowo niewysokim odfermentowaniu (alkohol 4, 5%) powinno tu być więcej \"ciała\", tymczasem nut słodowych praktycznie nie czuć, a piwo jest mocno wodniste. Niby tragedii nie ma, a piwo da się wypić, to jednak przy standardowej cenie ok. 7 zł oczekuję więcej od piwa! Co z tego, że Lady Blanche jest lepsze od słabego pseudo-witbiera Żywiec Białe skoro tego Żywca można kupić nawet za około 2,5 zł, natomiast piwo Miłosław Witbier jest porównywalne lub nawet lepsze od tego \"Wita\" z AleBrowaru, a kosztuje o połowę mniej!
Jedynym pocieszeniem jest to, że kupiłem Lady Blanche w okazyjnie niskiej cenie (5 zł z groszami), bo inaczej byłbym bardzo niezadowolony :-)