Dziurawiąca się, obfita piana po nalaniu do szkła, w odcieniu écru. Utrzymująca się dłużej. Lacing szczątkowy, słabo zaznaczony. Barwa ciemno bursztynowa, nawet wpadająca w odcień brunatny - zmętniona. W aromacie naturalna, świeża wiśnia (jak z pysznego kompotu od babci do domowego obiadu, lub po prostu świeżo zerwana z drzewa). Powiewy kolendry w tle. W smaku głównym wyznacznikiem jest wiśnia. Lekko kwaśne z przyjemnym, solonym przełamaniem, które nienachalnie, subtelnie narasta wraz z biegiem konsumpcji. Powiew kolendry w tle, jak i mleczne-wygładzenie w postaci laktozy. Goryczka na niskim poziomie.
Wysycenie: wysokie
Warka do: 07.10.2019

Piana biała, gruboziarnista, wątpliwej jakości, dziurawiąca się dość szybko po przelaniu piwa z butelki do szkła i nie pozostająca pod zupełnie żadną postacią, następstwem czego brak lacingu. Barwa ciemniejsza różowa, przechodząca w fiolet, nieklarowne i nieprzejrzyste, stosunkowo mocno zmętnione. W zapachu nuty wiśniowe, ziołowe aromaty z kolendrą na czele, subtelna winność, podbudowa słodowa. W smaku wiśnia nadal na pierwszym planie, ale nie słodka, tylko wytrawna, lekko kwaskowa, nieznaczny solony finisz, goryczka adekwatna do stylu, czuć dodatek laktozy w postaci mlecznego posmaku, dość gęsta faktura, wysycenie na średnio-wysokim poziomie. Kapsel od Alebrowaru, etykieta klimatyczna, dopasowana do nazwy piwa, w miarę dobrze i wyczerpująco opisana. Warka 07.10.2019. Całkiem wytrawny gose, mało w nim charakterystycznych dla stylu solonych akcentów, wiśnia jest natomiast lekko kwaskowa, na pewno nie słodka, natomiast kolendra i przyprawy ujawniają się nieco wyraźniej po ogrzaniu, choć nie są to bardzo wyraźne aromaty. Generalnie ciekawy wypust Alebrowaru, nieco toporny w odbiorze i chciałoby się więcej orzeźwienia mniej wiśniowego, wytrawnego kompotu! Ode mnie 6 ze sporym plusem.

Barwa wiśniowa, gęsta piana.
Mało gose, bardzo mało soli, leciutko kwaśne, lekko słodkie, powinno sprawdzić się w ciepłe dni jako lepsza wersja różnego rodzaju radlerów, niestety nie ma jakiejś konkretnej wyrazistości, takie 6,5/10

Bardzo ciekawy napój: z jednej strony czuć charakterystyczny, słonawy posmak gose, z drugiej jest to piwo o smaku wiśniowym. Mamy tu ciekawe połącznie delikatnej, wiśniowej kwaskowatości i słonego charakteru gose. Myślę, że jest to doskonałe piwo na upalne dni. Doskonale gasi pragnienie, a przez swoją lekkość bardzo przyjemnie wchodzi. Zaskoczeniem jednak może być to, że mimo, iż jest to piwo owocowe, to nie jest to piwo słodkie. Osobiście jednak gorąco polecam zwłaszcza na upalne, letnie dni, bądź, jak proponuje producent, na kaca.