Piana nie do końca biała, z elementami beżu, drobnoziarnista, wysoka na około pół centymetra, średnio-szybko dziurawiąca się i opadająca, pozostawiająca ciekawy lacing na ściankach szkła. Barwa ciemniejsza brunatna, zmętnione, nieklarowne i nieprzejrzyste. W zapachu nuty karmelowe, subtelna paloność, czekoladowe akcenty, ciasteczkowe oraz biszkoptowe klimaty, lekka alkoholowa woń. W smaku alkoholowość wyczuwalna już zdecydowanie bardziej, trochę drażni podniebienie, ponadto fenolowe i przyprawowe akcenty, sporo goździków, suszone owoce, rodzynki, goryczka adekwatna do stylu, słabsza kontra kwaskowa, wysycenie na średnio-niskim poziomie. Kapsel od browaru Alaryk, elegancka buteleczka i etykieta. Warka 02.2021. Piwna ciekawostka, którą dostałem prosto z Maroka. Eko biologiczny Brune francuskiej produkcji. Dość fenolowe i przyprawowe, aczkolwiek w degustacji przeszkadza wyraźnie wyczuwalny alkoholowy posmak. Niech stracę i dam 7, ale z ogromnym minusem. Smaczny Brune jak na francuskie warunki.