Kolor: ledwo żółty. Piana jest drobna, szybko znika. W zapachu przyjemna goryczka, którą czuć też w smaku - jednak nie bardzo, bo piwo jest nad wyraz delikatne. Nadspodziewanie niezła, rzekłbym, jak na takiego sikacza. W pierwszej chwili zastanowiła mnie bladość napoju, potem pomyślałem sobie, że przecież to wynalazek szwedzki - musi być słabe i delikatne. Ale w tej delikatności coś jest. Bardzo sympatyczne piwko, które, odnoszę wrażenie, można pić hektolitrami i nie poczujesz się niekomfortowo.
Komentarze:
z Twoim kontem w serwisie - zaloguj się.
Nie masz jeszcze konta - wypełnij formularz rejestracyjny